Page 7 - Centrum Dialogu im. Marka Edelmana w Łodzi. Raport 2016 - Sprawiedliwi nr 2.
P. 7

SPRAWIEDLIWI_NR_2_A4_Layout 1  14/07/16  10:45  Page 7
            No 2                                                                               RAPORT 2016: Sprawiedliwi
            Co dziś znaczy być




            Sprawiedliwym?









                                 Julia Pietraszewska // XXXIV LO w Łodzi
                                 Sabina Bałulis // Katolickie LO im. o. anastazego Pankiewicza w Łodzi
                                                                                          Logo organizacji „Lekarze bez Granic” 7


            Od kiedy pamiętam moja mama mówiła do mnie słowami  moralność i sumienie. Najbardziej  rych  mogę  nazwać  współczes-
            Audrey Hepburn: Pamiętaj, że kiedy potrzebujesz     przejmuje  mnie  jego  potężna  nymi  Sprawiedliwymi,  to  myślę
            pomocnej dłoni – jest ona na końcu twojego ramienia. Gdy  wrażliwość na los drugiego czło-  np.  o  prof.  Zbigniewie  Relidze.
            jesteś starszy, pamiętaj, że masz drugą dłoń: pierwsza jest  wieka,  szacunek  dla  jego  życia   On,  niestety,  już  nie  żyje,  ale
                                                                                           mogę powiedzieć, że dorastałam
                                                                i  to,  że  chciał  tak  wiele  zrobić.
            po to, aby pomagać sobie, druga, żeby pomagać innym.  Myślę, że każdy, kto rano wstaje   w czasach, gdy żył i leczył. Jako
                                                                i  idzie  pomagać  innemu,  może  pierwszy lekarz w Polsce  prze-
            Właśnie  teraz,  kiedy  dorastam                    słabszemu  człowiekowi,  jest   prowadził  udany  przeszczep
            i poznaję świat, zaczynam w pełni                   w pewnej części taki sam jak Kar-  serca. Nie poddał się po pierw-
            rozumieć  to,  co  moja  mama                       ski.  Podobnie  jest  w  przypadku  szych nieudanych próbach, każ-
            chciała mi przekazać. Tu, gdzie                     Lekarzy bez Granic. Ta pozarzą-  dą  klęskę  ogromnie  przeżywał.
            mieszkam,  jest  pokój,  nie  ma                    dowa   organizacja   powstała   Nie bał się ryzyka, tego, co myślą  7
            wojen, ale gdyby wyjść poza gra-                    w  1971  roku,  aby  nieść  pomoc  inni, dążył do celu, którym było ra-
            nice kraju, można zobaczyć praw-                    medyczną tym, którzy są jej po-  towanie życia. Tacy ludzie są dla
            dziwy  świat  –  pełen  konfliktów,                 zbawieni  w  wyniku  wojen  czy  nas inspiracją i moim zdaniem za-
            okrucieństwa, biedy. Jestem świa-                   biedy. Są to ludzie często młodzi,  sługują na miano współczesnych
            doma  tego,  że  ludzie  w  dzisiej-                którzy intensywnie się uczą, aby  Sprawiedliwych. Dzisiejszy świat
            szym  świecie  są  coraz  bardziej                  móc  wyjechać  w  oddalone,  po-  ciągle  jest  pełen  wojen,  głodu,
            brutalni,  nietolerancyjni,  żądni                  zbawione pomocy medycznej re-  biedy  i  cierpienia  ludzi.  Dzięki
            władzy i zamiast pomagać innym                      giony  świata  i  leczyć  chorych   wszechobecnym mediom może-
            wykorzystują swoją pozycję, aby                     w tragicznych warunkach. Wielu   my w czasie rzeczywistym zoba-
            ich  segregować.  Gdy  myślę                        z nich ryzykuje swoim życiem dla  czyć  nieszczęście  ludzi  ucieka-
                                       Zbigniew Religa 6
            o moich rodzicach, Janie Karskim                    innych. Władysław Bartoszewski,  jących, umierających czy głodują-
            czy Sprawiedliwych wśród Naro-                      – więzień obozu Auschwitz, po-  cych. Ilość tych obrazów sprawia,
            dów  Świata,  czuję,  że  mimo  który siedział wyprostowany, pe-  wiedział Każdy Polak był zagro-  że na nie obojętniejemy. Starajmy
            wszechobecnego zła zawsze bę-  łen elegancji, dumy, powagi i ho-  żony śmiercią, lecz każdy Żyd był  się  być  empatyczni  i  nie  zamy-
            dą dobrzy ludzie. Kiedy pierwszy  noru,  od  razu  wiedziałam,  że  skazany na śmierć. Kiedy dziś za-  kajmy  oczu.  Starajmy  się  być
            raz zobaczyłam zdjęcie Karskiego,  rozumiał bez wątpienia, czym jest  stanawiam się, czy są ludzie, któ-  Sprawiedliwi i przyzwoici.


            NA




            SZA




            RE




            DAK



            CJA
   2   3   4   5   6   7   8