Page 549 - Centrum Dialogu im. Marka Edelmana w Łodzi - Chava Rosenfarb. Drzewo życia - tom pierwszy.
P. 549

Słowo od tłumaczek















             W stosunkowo bogatym wyborze literatury jidysz przetłumaczonej na język polski
             do dzisiaj nie ma ani jednej powieści napisanej przez kobietę. Kiedy pojawiła się
             szansa, aby dzięki przełożeniu prozy Chavy Rosenfarb choć cząstkowo wypełnić tę
             lukę, podjęłyśmy to wyzwanie z radością. Było to dla nas istotne również z innych
             powodów – opublikowane w 1972 roku Drzewo życia pozostaje nie tylko jednym
             z nielicznych obszernych dzieł epickich w jidysz napisanych przez kobiety, ale
             także jest pierwszą powieścią na temat Zagłady, jaka w ogóle powstała w tym
             języku . Podkreślić zaś należy, że jest to niezwykle ważna, aczkolwiek niedoce-
                   1
             niona, pozycja światowej literatury o Zagładzie.
                Bohaterem powieści jest zróżnicowana społeczność żydowskiej Łodzi, repre-
             zentująca rozmaite środowiska: obok zanurzonych w jidysz Żydów religijnych,
             robotników, przemysłowców, inteligentów, pisarzy i artystów pojawiają się postaci
             działające na styku kultur jidyszowej, polskiej i niemieckiej, a także osoby całko-
             wicie zasymilowane do polskości, których związki z żydostwem są nikłe. Autorka
             w sposób subtelny, ale zarazem wyrazisty sygnalizuje istnienie tego zróżnicowania
             kulturowego, tożsamościowego i językowego. Idąc tropem przyjętej przez nią
             strategii mediowania pomiędzy wydobywaniem i akcentowaniem cech świata
             kulturowo obcego czytelnikowi a ich przybliżaniem i oswajaniem – zdecydowały-
             śmy się na taki przekład, który pozwoli odbiorcy poznać realia i specyfikę świata
             kultury żydowskiej opisanego w Drzewie życia nie poprzez totalną adaptację, ale
             poprzez dopuszczenie tego świata, by przemówił swym własnym głosem. Nasza
             praca zmierza zatem w kierunku tzw. tłumaczenia wyobcowującego, opierają-
             cego się na założeniu, że przekład ma być doświadczeniem Innego, a nie jego




             1    Zob. Jan Schwarz, Lodz: Chava Rosenfarb, [w:] Survivors and Exiles. Yiddish Culture after the Holo-
                caust, Detroit 2015, s. 44–66.                                    547
   544   545   546   547   548   549   550   551   552   553   554