Centrum Dialogu im. Marka Edelmana

W Łodzi były dwie nekropolie żydowskie. Pierwszy cmentarz żydowski w Łodzi założono w 1811r. przy nieistniejącej dziś ulicy Wesołej - więcej. Gmina Żydowska sukcesywnie dokupywała sąsiednie tereny, powiększając cmentarz. Ostatecznie jego granice wyznaczały dzisiejsze ulice: Limanowskiego, Bazarowa, Rybna i Zachodnia na powierzchni 612m2. Cmentarz z braku możliwości powiększenia został zamknięty w 1892r. W tym samym roku otwarty został Nowy Cmentarz Żydowski na Marysinie, przy dzisiejszej ulicy Brackiej.

Nowy cmentarz żydowski

Dom Przedpogrzebowy - nekropolia przy BrackiejW 1889 roku było już jasne, że poszerzenie starego cmentarza jest niemożliwe, ponieważ znajdował się on w samym centrum gęstej zabudowy. Poszukiwanie terenu pod nowy cmentarz stało się skomplikowane i wymaga nie mniejszych wysiłków, niż starania o uniezależnienie gminy i cmentarza żydowskiego niespełna wiek wcześniej. Pierwsza propozycja nowej lokalizacji pojawiła się, gdy Karol Dawidowicz Gay zaoferował sprzedaż swoich gruntów. Teren ten został po uprzednich oględzinach zatwierdzony przez naczelnika Rządu Gubernialnego w Piotrkowie i zakupiony 11 stycznia 1890 roku przez Dozór Bóżniczy z funduszy uzyskanych ze składek od członków gminy. Decyzja gubernatora spotkała się z protestem okolicznej ludności. Być może protest ten nie miałby poważniejszych konsekwencji, gdyby nie wsparł go znany ziemianin i przemysłowiec baron Juliusz Heinzel, którego posiadłość graniczyła z ziemią Gaya. Heinzel zapragnął jednak rozwiązać problem, proponując wykup ziem Gaya i ofiarowanie za taką kwotę swojej posiadłości na Marysinie. Ponadto przeznaczył pewną kwotę na budowę drogi dojazdowej do przyszłego cmentarza. Gmina jednak niechętnie odniosła się do tej propozycji z powodu odległości od miasta, która w porównaniu z odległością ziem Gaya była ogromna.

Poszukiwaniom i pertraktacjom nie było końca. Decydujący stał się fakt, że w 1891 roku wybuchła w okolicach Łodzi epidemia cholery. W związku z tym potrzeba wytyczenia nowego cmentarza stała się paląca. Wtedy Heinzel nakłonił właściciela majątku na Bałutach Nowych Alberta Cukiera od odsprzedania części działki sąsiadującej z Marysinem. Teren został zatwierdzony przez rząd gubernialny jako ziemia zdatna pod cmentarz 20 marca 1891 roku.

Ofiarodawcą funduszy na wykup ziemi Heinzla zostaje przemysłowiec i filantrop Izrael Kalmanowicz Poznański. Zastrzega sobie w zamian za darowiznę prawo do 240 sążni kwadratowych (ok. 512 m2) w centralnym punkcie cmentarza pod rodzinny grobowiec. 5 lipca 1892 roku rząd gubernialny zatwierdza teren zakupiony przez Poznańskiego, a we wrześniu zwolniona z hipoteki ziemia Cukiera zostaje wykupiona, co sprawia, że cmentarz zyskuje regularny, niemal kwadratowy kształt, zgoda na użytkowanie zostaje wydana przez władze dopiero w 1900 roku. 10 listopada 1892 roku, po zakończeniu zabiegów administracyjno-biurokratycznych, Dozór Bóżniczy informuje oficjalnie prezydenta Łodzi Pieńkowskiego o zamknięciu starego i otwarciu nowego cmentarza. Do tak szczęśliwego finału doszło dopiero po trzech latach mozolnych pertraktacji.

Organizacja cmentarza

Brama prowadząca do na część grzebalną Cmentarza Żydowskiego Obsługa starego cmentarza, która miała teraz być przeniesiona na nowy, okazała się zbyt szczupła, dlatego powiększono ją z 10 do 16 osób. W jej skład wchodzili m.in.: zarządca, pięciu grabarzy, dwóch dozorców i ogrodnik. Na czele komitetu budowy cmentarza stanęli Adolf Zeligson (protegowany Poznańskiego) oraz Zdzisław Kułakowski. Wiosną 1893 roku rozpoczęto prace inwentaryzacyjne i porządkowe, sadzenie drzew i ogradzanie terenu cmentarza. Podzielono go na kwatery, w północno-zachodniej części, zwanej do dziś „starym polem”, powstały pierwsze groby. Wydzielono także część obszaru do chowania ofiar epidemii cholery, który przeznaczony był początkowo na zabudowania gospodarcze. Część tę nazwano „polem cholerycznym”. Fundatorem bramy cmentarnej został Markus Kon. W 1896 Mina Konsztat, wdowa po Hermanie, wybitnym członku gminy, podarowała komitetowi budowy cmentarza sumę potrzebną na wzniesienie domu przedpogrzebowego, z zastrzeżeniem, że zostanie na nim umieszczony napis fundacyjny w języku polskim, czemu sprzeciwiały się władze. Ostatecznie napis został umieszczony, ale w języku rosyjskim i hebrajskim. Dopiero w 1918 roku, gdy Łódź znalazła się w obrębie granic państwa polskiego, przy okazji zmiany dat na nagrobkach z kalendarza juliańskiego na gregoriański oraz znaków rosyjskich na polskie, zmieniono także napis widniejący na domu przedpogrzebowym.

Kobiety i mężczyźni, zgodnie z tradycją, chowani byli osobno, nawet na „polu cholerycznym”, podobnie jak na całym obszarze cmentarza. Wszystkie macewy zorientowane były w kierunku wschodnim. Wyjątek stanowią kwatery sąsiadujące z aleją główną – grobowce rodzinne.

Mauzoleum Izraela Kalmanowicza PoznańskiegoWśród grobowców, jakie znalazły się na cmentarzu, obok licznych prostych i tradycyjnych macew (wskazujących niekiedy na religijny charakter ludności albo niekiedy na zwykłą biedę), znalazły się najpiękniejsze i najokazalsze grobowce. Są one niewątpliwie zabytkami tamtej epoki. Do najciekawszych należą grobowce Miny i Hermana Konsztatów, z piękną toskańską kolumnadą; nawiązujący do wzorów hellenistycznych grobowiec Markusa Silbersteina czy gigantyczne, monumentalne mauzoleum donatora cmentarza, Izraela Kalmanowicza Poznańskiego, zbudowane z szarego granitu. Nie wyróżnia się on być może pięknem, ale pod względem wielkości i rozmachu nie ma sobie równych nie tylko na cmentarzu łódzkim, ale i na wszystkich cmentarzach w tej części Europy. Gotowe elementy grobowca sprowadzano specjalnie w tym celu wybudowaną linią kolejową, łączącą cmentarz z linią warszawsko-wiedeńską. W kopule grobowca znajduje się mozaika, którą wykonał wenecki artysta dr Antoni Salviati. Absolutnym wyjątkiem, zadziwiającym zwłaszcza ze względu na przywiązanie do tradycji i religii Żydów łódzkich, jest nagrobek Ruty (Rachel) Akawie. Przedstawiono na nim zarys postaci ludzkich, co przez religię żydowską jest surowo zabronione.

Łódź znajdowała się przez długi okres pod silnym wpływem ortodoksji i chasydyzmu. Naczelnym rabinem do 1912 roku był Eliasz Chaim Majzel, a jego następcą chasyd z Ger (Góry Kalwarii) Eliezer Lejb Treitsman, poprzednio rabin Radomia. Jeszcze w 1897 roku spośród 310.302 mieszkańców Łodzi liczba Żydów wynosiła 98.676, co stanowiło 31,8% ogółu ludności. W tym samym czasie wyłącznie w jidysz mówiło 94,9% Żydów, a po polsku tylko 4,1%. Mimo że Łódź stanowiła przede wszystkim ośrodek przemysłowy i nie była ośrodkiem kulturalnym, powstało tam w 1899 roku towarzystwo literacko-muzyczne „Hazomir”, z chórem, kołem dramatycznym i biblioteką. W czasie I wojny światowej (1915) powstała pod patronatem towarzystwa orkiestra symfoniczna.

Okres międzywojenny

Zniszczenia jakie dotknęły cmentarz żydowski w okresie I wojny światowej były ogromne, ponieważ jego teren znajdował się nieprzerwanie w ogniu walk. Odbudowy i renowacji budynki cmentarza doczekały się dopiero w 1923 roku. Wzniesiono ogrodzenie, a na terenie cmentarza znalazły się: dom mieszkalny dla służby cmentarnej, dom przedpogrzebowy, synagoga i mykwa, budynki folwarku i „oranżeria” (prawdopodobnie szkółka drzew na potrzeby cmentarza). W tamtym okresie na znaczeniu stracił  obóz chasydów. Po śmierci ortodoksyjnego rabina Treitsmana nastąpił rozłam i w tym samym czasie urzędowało dwóch rabinów – konserwatywny Samuel Rabinowicz, zwany cadykiem z Koluszek, i reformowany, Markus Braude. W 1921 roku łódzka Talmud Tora (szkoła religijna) została zamieniona na szkołę zawodową, w 1924 roku powstał Bejt Jaakow – szkoła dla dziewcząt. Kwitnie działalność kulturalna i artystyczna. Okres międzywojenny to czas ożywionej działalności żydowskich partii politycznych, m.in.: Mizrachi, Bund, Poalej Cijon, Agudat Israel. W Łodzi znajdowało się w owym czasie 11 synagog, szpital żydowski przy ul. Sterlinga, mykwa i 8 żydowskich klubów sportowych. Od 1921 do 1939 roku liczba ludności żydowskiej wzrosła ze 156.155 (ok. 34% ogółu ludności) do 233.000.

II wojna światowa i okres powojenny

 Podczas wojny cmentarz był świadkiem tragicznego losu Żydów łódzkich. W lutym 1940 roku znalazł się na wschodnim krańcu getta i, jako położony na uboczu, służył do potajemnego wykonywania masowych egzekucji. Na tzw. „polu gettowym”, miejscu masowych mogił, spoczywają szczątki około 43 tysięcy zmarłych z wycieńczenia, głodu i pomordowanych w getcie Żydów, zmarłych i pomordowanych w tzw. „obozie cygańskim” Romów oraz pojmanych członków ruchu oporu, rozstrzelanych w masowych egzekucjach. Ci ostatni chowani byli w dawnych transzejach, które we wrześniu 1939 stanowiły system łączący stanowiska ochrony przeciwlotniczej. Przed opuszczeniem Łodzi Niemcy, aby zatuszować ślady zbrodni, rozebrali mur cmentarny, pod którym dokonywano egzekucji, a na którym znać było ślady kul, i zastąpili go ogrodzeniem z półfabrykatów. Niemcy zniszczyli wszystkie synagogi, lecz cmentarz przetrwał. Niestety, nie przetrwały zabudowania, część rozebrali hitlerowcy, a mykwa, resztki synagogi i domu służby cmentarnej zostały rozebrane tuż po wojnie, do końca 1945 roku. Po wojnie opiekę nad cmentarzem sprawowała Kongregacja Wyznania Mojżeszowego. Do 1949 roku osiedliło się w Łodzi około 50 tysięcy Żydów, którzy przetrwali wojnę w Związku Radzieckim. W tym czasie organizacje syjonistyczne zakładały kibuce, w których przygotowywano się do wyjazdu do nowo powstałego Izraela. Mimo iż władze komunistyczne zamknęły w 1950 roku granice i rozwiązały kibuce, Łódź zdążyła opuścić ponad połowa Żydów.

W latach 70. zlikwidowano część nagrobków na południowym krańcu cmentarza, gdzie miał powstać teren spacerowy. To niefortunne przedsięwzięcie nie doszło jednak do skutku. Dopiero w 1980 roku za zabytkowy został uznany układ przestrzenny cmentarza, powstał Społeczny Komitet Opieki nad Cmentarzem Żydowskim w Łodzi, podjęto prace konserwatorskie w mauzoleum Poznańskich, a dzięki prywatnym fundacjom odnowiono dom przedpogrzebowy i oznaczono mogiły znajdujące się na „polu gettowym”.

Największa nekropolia żydowska w Europie

    W ciągu ponadstuletniej historii cmentarza spoczęło na nim wielu członków gminy żydowskiej, zasłużonych dla historii „ziemi obiecanej”, m.in. rabinów, fabrykantów, nauczycieli, lekarzy, naukowców, polityków, działaczy społecznych. Ich grobowce często stanowią autentyczne dzieła sztuki kamieniarskiej i kowalskiej. Tu również pochowane są ofiary jednego z najtragiczniejszych wydarzeń w dziejach żydostwa polskiego – zagłady, która dokonała się w Litzmannstadt Ghetto. Świadectwem tego jest ogromne pole gettowe i sześć dołów pod murem cmentarnym, w których mieli spocząć rozstrzelani ostatni Żydzi z getta. Od początku swego istnienia Fundacja Monumentum Iudaicum Lodzense objęła cmentarz szczególną opieką. Ze środków Fundacji prowadzone są regularne prace porządkowe, które mają na celu oczyszczanie kwater z zarastającej je niskiej roślinności i przywrócenie pierwotnego charakteru roślinnemu otoczeniu architektoniki cmentarnej. Fundacja wspierała także konserwację bramy głównej i naprawę dachu domu przedpogrzebowego. Przy finansowej pomocy Fundacji Współpracy Polsko-Niemieckiej "Pojednanie" oraz Fundacji Wiecznej Pamięci dokonano naprawy uszkodzonych fragmentów muru cmentarnego. Dzięki subwencji rządowej wybudowano ogrodzenie w części cmentarza zniszczonej w latach 50. wskutek rozbudowy ul. Zagajnikowej. Istotnej pomocy udzielają Fundacji łódzkie władze samorządowe. Fundacja Monumentum Iudaicum Lodzense prowadzi również prace renowacyjne grobowców na łódzkim cmentarzu żydowskim. Program rekonstrukcji architektonicznej cmentarza obejmuje zwłaszcza ratowanie macew i mauzoleów o doniosłej wartości historycznej i artystycznej. W ramach programu zabezpieczono kopułę grobowca rodziny Silbersteinów oraz dokonano rekonstrukcji grobowca Jarocińskich. Fundacja finansuje również badania naukowe na cmentarzu. Stypendysta Fundacji Dariusz Dekiert sporządził inwentaryzację cmentarza w obrębie tzw. starego pola. Badania wykazały obecność w tym miejscu pochówków sprzed 1892 roku, tj. sprzed oficjalnej daty założenia cmentarza. W 1998 roku Fundacja podjęła starania o nadanie cmentarzowi żydowskiemu w Łodzi rangi Pomnika Kultury Polskiej.

Literatura:

  1. Izaak Kersz, „Szkice dziejów gminy żydowskiej oraz cmentarza w Łodzi” wyd. Oficyna Bibliofilów, Łódź 1996
  2. „Stary cmentarz żydowski w Łodzi, dzieje i zabytki”, wyd. nakładem Gminy Żydowskiej Wyznaniowej w Łodzi, Łódź 1938
  3. Bronisław Podgrabi, „Cmentarz żydowski w Łodzi” Wydawnictwo Artus, Łódź 1990
  4.  Danuta i Lech Muszyńscy, „Cmentarz żydowski w Łodzi”, wyd. Oficyna Bibliofilów, Łódź 1995

Źródło:

© 2020 Centrum Dialogu im. Marka Edelmana w Łodzi.