Page 286 - Centrum Dialogu im. Marka Edelmana w Łodzi. Roman Kent "Jedynym wyjściem była odwaga".
P. 286
Porozumienie stanowiło precedens w prawie międzynarodowym oraz
dyplomacji. Po raz pierwszy suwerenne państwo podpisało umowę z poza-
rządową organizacją non-profit w celu wypłaty odszkodowań osobom
prywatnym na całym świecie oraz w Izraelu, państwie, które nie istniało
podczas popełniania zbrodni. Byłem naprawdę zaskoczony, kiedy okazało
się, że w zarządzie Claims Conference, agencji utworzonej wyłącznie w celu
zaspokojenia potrzeb ocalałych i reprezentowania ich spraw przed rządami
innych państw, nie ma ani jednej organizacji ocalałych. Było to tym dziw-
niejsze, że Claims Conference była przez trzydzieści pięć lat bezpośrednio
zaangażowana w negocjowanie rent i odszkodowań w imieniu ocalałych
z Holokaustu.
Po przedyskutowaniu tych kwestii z Benem Meedem i Samem Blochem
uznaliśmy, iż Amerykańskie Zgromadzenie musi zostać członkiem Claims
Conference z prawem głosu. Wraz z naszym partnerem, Centrum Organi-
zacji Ocalałych z Holokaustu w Izraelu, złożyliśmy wniosek o przyjęcie.
Claims Conference poinformowała mnie, iż nasza „aplikacja” zostanie
rozpatrzona w 1988 roku podczas zebrania zarządu w hrabstwie Wes-
tchester w stanie Nowy Jork, oraz że my i ocalali z Izraela możemy wów-
czas wypowiedzieć się w sprawie naszego członkostwa. Flug i ja byliśmy
zadowoleni i spodziewaliśmy się ciepłego powitania i bezproblemowego
przyjęcia do organizacji. Obaj jednak bardzo, bardzo się myliliśmy.
Kiedy Zarząd Claims Conference w końcu zajął się naszymi wnioskami,
110
rabin Israel Miller z Yeshiva University , wówczas prezes organizacji, przed-
stawił nam Benjamina Ferencza, prawnika, który zasypał nas wynikającymi
z prawa powodami, dla których organizacje ocalałych nie powinny zasiadać
w Claims Conference. Ferencz był jednym z alianckich prokuratorów bio-
rących udział w procesach norymberskich i potrafił świetnie przemawiać
publicznie. W pomieszczeniu zaległa cisza, kiedy zaczął recytować historię
Claims Conference i wyliczać jej osiągnięcia. Uwzględniając wszystkie te
kwestie, wysnuł wniosek, iż skoro Claims Conference radziła sobie dotąd
tak dobrze bez ocalałych, to on nie zaleca ani nie doradza przyjmowania
nowych członków do organizacji. Jeżeli ocalali zostaną przyjęci, to trzeba
będzie wysłuchać innych organizacji żydowskich i nastąpi zalew nowych
aplikacji.
110 Prywatny uniwersytet w Nowym Jorku.
286