Page 7 - Centrum Dialogu im. Marka Edelmana w Łodzi - Chava Rosenfarb. Drzewo życia - tom pierwszy.
P. 7

Słowo wstępne



                                                              Goldie Morgentaler














             Chava Rosenfarb urodziła się w Łodzi 9 lutego 1923 roku jako starsza z dwóch
             córek. Jej ojciec Abraham był kelnerem w żydowskiej restauracji przy ulicy Piotr-
             kowskiej, matka Sima pracowała w jednej z fabryk włókienniczych. Rodzice pisarki
             pochodzili z religijnych rodzin z miejscowości Końskie, sami byli jednak świeckimi
             Żydami, zwolennikami tzw. jidyszyzmu. Należeli także do Bundu – żydowskiej
             partii socjalistycznej, która cieszyła się ogromnym poparciem wśród żydowskich
             robotników w przedwojennej Polsce. Obie córki uczęszczały do żydowskiej szkoły
             im. W. Medema w Łodzi, w której językiem nauczania był jidysz.
                W chwili wybuchu drugiej wojny światowej Chava Rosenfarb miała szesnaście
             lat. Rok później została wraz z rodziną uwięziona w łódzkim getcie. Tam stała się
             protegowaną Symchy-Bunima Szajewicza, poety i autora poematu epickiego Lech
             lecho, którego tekst znaleziono na stercie śmieci po likwidacji getta. Szajewicz
             przedstawił ją grupie pisarzy, którzy szybko docenili talent siedemnastolatki
             i przyjęli ją do swego grona. Kiedy w sierpniu 1944 roku getto uległo likwidacji,
             Chava Rosenfarb i jej rodzina zostali wywiezieni do Auschwitz, stamtąd zaś wraz
             z matką i siostrą Henią trafiła do obozu pracy przymusowej w Sasel pod Ham-
             burgiem, gdzie budowały domy dla Niemców. W 1945 roku odzyskała wolność
             po wyzwoleniu obozu w Bergen-Belsen przez armię brytyjską, a następnie przez
             pięć lat mieszkała w Belgii. W 1950 roku wyemigrowała do Kanady.
                Biorąc pod uwagę wojenne doświadczenia Chavy Rosenfarb, trudno się
             dziwić, iż Holokaust odcisnął wielkie piętno na jej twórczości. Jeżeli przyjmiemy,
             że została pisarką w chwili, gdy po raz pierwszy wzięła pióro do ręki, to pisarką
             Zagłady stała się w przeddzień swoich siedemnastych urodzin, w lutym 1940
             roku, kiedy wraz z rodziną i całą żydowską społecznością Łodzi zapędzono ją do
             getta utworzonego przez hitlerowców na Bałutach. Jak pisała, tam „naprawdę
             zaczął się koszmar jej młodości”. Właśnie ów trwający cztery i pół roku koszmar   5
   2   3   4   5   6   7   8   9   10   11   12