Page 248 - Centrum Dialogu im. Marka Edelmana w Łodzi. Annette Libeskind Berkovits „Życie pełne barw. Jak Nachman Libeskind przeżył nazistów, gułagi i komunistów"
P. 248

– Jeśli co? – zaniepokoiła się mama.
             – Jeśli wydadzą nam wizy wjazdowe. Wiesz, że wyznaczają bardzo
          ścisłe kwoty. Każdy chce jechać do Ameryki. Wszyscy o tym marzą.
             – Tak, marzą o tym, żeby w wieku pięćdziesięciu lat zaczynać od
          nowa i uczyć się nowego języka. – Rozpoznałam ów cyniczny ton, który
          czasami sączył się z jej ust.
             Nie mogłam znieść słuchania dalszego ciągu. Postanowiłam nigdy nie
          wyjeżdżać z kraju, który pokochałam. Nie, nigdy! Gorąco pragnęłam, aby
          kwoty okazały się już przekroczone, aby w ogóle nie wydano już więcej
          wiz, nigdy. Naciągnęłam koc na głowę i starałam się zasnąć, lecz czarna
          ćma nadal krążyła wokół mojej głowy. Próbowałam ją odpędzić, a ona
          przedrzeźniała mnie, pytając raz po raz: „Gdzie jest Ziemia Obiecana?
                                           89
                     88
          W Erec Israel  czy w goldene medine ?”.





























          88   Erec Israel (hebr.) – Ziemia Izraela, terytorium przeznaczone przez Jahwe dla ludu
            izraelskiego.
          89   Goldene medine (jid.) – „złoty kraj”, albo „kraj złota”, tak Żydzi nazywali Amerykę,
            ale wbrew pozorom nie był to pozytywny epitet, w tym określeniu kryło się wiele
            różnych uczuć, także dystansu, krytyki oraz rozczarowania, czego przykładem jest
            popularna piosenka żydowskich imigrantów Di goldene medine z 1902 roku.
   243   244   245   246   247   248   249   250   251   252   253