Page 2 - Centrum Dialogu im. Marka Edelmana w Łodzi. Raport 2016 - Sprawiedliwi nr 3.
P. 2

SPRAWIEDLIWI_NR_3_A4_Layout 1  26/10/2016  14:29  Page 2
                  RAPORT 2016: Sprawiedliwi                                                                         No 3
                                                                      roku,  podczas  kolejnej  bytności   mnie wujostwo cały czas mówili, że
                                                                      w Gruszowie, Bielecki dowiedział  nie żyjesz. Że zmarłaś w Szwecji…
                                                                      się, że do rodziny przychodzą listy  –  A  mnie  pisali,  że  ty  zginąłeś
                                                                      od Cyli.                  w partyzantce. Czy oni zwariowali!?
                                                                      – Dostaliśmy list ze szpitala. Pi-  Odnaleźli się przypadkiem. Cyla
                                                                      sała, że jest ciężko chora. Ale już  zatrudniała  do  sprzątania  Polkę
                                                                      od dawna nie pisze, więc pewnie  z okolic Rzeszowa.
                                                                      umarła,  bidula,  Celinka  moja   – Wiesz, kiedyś Polak, taki fajny
                                                                      – rozpaczała ciotka.      chłopak,  Juracek,  uratował  mi
                                                                      W jednej chwili marzenia pękły ni-  życie,  wyprowadzając  z  Ausch-
                                                                      czym bańka mydlana. Stracił na-  witz  –  pewnego  wieczora  zwie-
                                                                      dzieję. Rozpoczął się czas, w któ-  rzyła jej się Cybulska.
                                                                      rym na nowo musiał odkryć sie-  – To ja znam tego pani Juracka –
                                                                      bie, swoje wartości i cele w tej od-  zdziwiła  się  sprzątaczka.  –  Wi-
                                                                      miennej rzeczywistości. Lata bie-  działam  go  w  polskiej  telewizji.
                                                                      gły,  życie  niosło  wciąż  nowe  Opowiadał o pani. Nie skojarzy-
                                                                      sprawy, a z czasem wspomnienia  łam, że chodzi o panią, bo mówił
                                                                      zaczęły się rozmywać. Jerzy ukoń-  o  jakiejś  Cyli  Cybulskiej,  a  nie
                                                                      czył studia i związał się z inną ko-  o Cyli Zacharowitz.
                                                                      bietą. Po ślubie już rzadziej, ale  Kolejnego dnia, po prawie 40 la-
                                                                      wciąż regularnie odwiedzał Czer-  tach  rozłąki,  ponownie  się  usły-
                                                                      ników. Głęboko w sercu nie wie-  szeli. Rozmowa telefoniczna cią-
                                                                      rzył  w  śmierć  swej  pierwszej  gnęła się godzinami, opowiadali
                                                                      ukochanej, choć wątpił, że kiedy-  o sobie, o życiu bez siebie.
                                                                      kolwiek uda mu się ją odnaleźć.   8 czerwca 1983 roku Cyla wylą-
                                                                      A Cyla?                   dowała na krakowskim lotnisku.
                                                                      Po zakończeniu wojny otrzymała  Ona – już nie tak witalna, z lekko
                                                                      wiadomość,  że  Jurek  zginął   pomarszczoną skórą na dłoniach.
                 Cyla Bielecka 6                                      w partyzantce. W kwietniu 1945  On  –  zgarbiony,  z  widoczną  si-
                                                                      roku wyszła za mąż, zmieniła na-  wizną. W dłoniach trzymał bukiet
         2                                                            zwisko na Zacharowitz i rok póź-  z 39 róż, po jednej na każdy rok
                                                                      niej zamieszkała w Sztokholmie.
                                                                                                rozłąki. Byli inni, lecz wciąż pełni
                                                                      W tamtym czasie poważnie cho-  tej młodej, niewinnej miłości. Rzu-
                                                                      rowała, a o swoim stanie zdrowia  cili się sobie w ramiona, a w ich
                 później. Jurek Bielecki w przebra-  zaczęła się uspokajać, bez chwili  na bieżąco informowała w listach  oczach ponownie pojawił się mło-
                 niu esesmana, pod pozorem za-  zastanowienia wyruszył do Gru-  Czerników. Po trzech latach prze-  dzieńczy błysk.
                 prowadzenia  na przesłuchanie,  szowa. Droga wiązała się z du-  niosła się do Nowego Jorku, gdzie  Spędzili  ze  sobą  trzy  tygodnie,
                 miał wyprowadzić Cylę poza teren  żym  ryzykiem,  sytuacja  w  pań-  wraz z mężem otworzyła zakład  spacerując  dawnymi  ścieżkami
                 obozu.                     stwie nadal była niepewna, a w nie-  złotniczy.     i odwiedzając najważniejsze miej-
                 21 lipca 1944 roku Jerzy zrealizo-  wyjaśnionych okolicznościach gi-  Tak ich drogi się rozeszły. Na 39  sca. Wspólnie również złożyli wi-
                 wał  swoje  śmiałe  zamierzenia   nęło wielu ludzi. Mimo wszystko  lat.        zytę rodzinie Czerników.
                 i razem, brawurowo przekroczyli  rozsądek nie był w stanie poko-  *            W 1985 roku Bielecki został od-
                 bramy Auschwitz. Skierowali się  nać tęsknoty.       Maj 1983 roku. Środek nocy. W mie-  znaczony  medalem  Sprawiedli-
                 na wschód w kierunku Wadowic,  Tymczasem, gdy dotarł na miej-  szkaniu Bieleckiego rozbrzmiewa  wych  wśród  Narodów  Świata.
                 skąd  planowali  przedostać  się  sce, nie zastał Cyli w gospodar-  dzwonek telefonu.   Wybrał się wtedy wraz z Cylą do
                 dalej.  Maszerowali  jedynie  po  stwie.   Wyjechała   kilka   dni  – Halo, tu Warszawa, łączę pana  Oświęcimia, aby ponownie przejść
                 zmroku, po bezdrożach, omijając  wcześniej  w  poszukiwaniu  swej  z Nowym Jorkiem.   trasę swojej ucieczki.
                 osady ludzkie. Nie mieli mapy ani      dalekiej  ciotki.  Miała  niebawem  – Halo, halo, słucham – niecier-  Cyla  Cybulska  zmarła  w  2005
                 przygotowanych punktów kontak-  wrócić. Mijały tygodnie, a od niej  pliwi się.  roku, do końca życia utrzymywała
                 towych. Po kilku dobach odczuli  nie było żadnych informacji. W ko-  – Juracku, to ja. To twoja Cylutka.  kontakt z Jerzym.
                 trudy  tułaczki,  skończyło  się  je-  lejnych miesiącach Jerzy odwie-  –  Jezus  Maryja!  Skąd  ty  dzwo-
                 dzenie, nieraz popadali w zwąt-  dzał Czerników jeszcze kilka razy,  nisz?     Za pomoc w konstrukcji artykułu
                 pienie. W tym okrutnym świecie  co zawsze kończyło się dla niego  – Z Nowego Jorku.  dziękujemy  Panu  Grzegorzowi
                 byli całkiem sami. Ale żyli…  rozczarowaniem.  Jesienią  1946  –  A  co  ty  tam  robisz?  Przecież  Denenfeldowi.
                 Ostatniego dnia lipca 1944 roku
                 uciekinierzy z Auschwitz opuścili
                 obszar  Rzeszy,  wkraczając  na
                 teren Generalnej Guberni. W trak-                                               OGŁOSZENIE
                 cie drogi wiele rodzin udzieliło im
                 potrzebnego schronienia i wspar-
                                                                                                 Jeśli mają Państwo
                 cia. Cyla ostatecznie zamieszkała                                               Sprawiedliwych wśród
                 u  rodziny  Czerników  w  Gruszo-                                               Narodów Świata w swojej
                 wie, gdzie przebywała do końca                                                  rodzinie, prosimy o kontakt
                 wojny. Jerzy wstąpił do oddziału                                                z redakcją. Z przyjemnością
                 partyzanckiego AK.
                                                                                                 opiszemy ich historię
                 Choć ich drogi się rozeszły, serca                                              w następnych numerach.
                 wciąż  pozostały  blisko  siebie.
                 Jerzy  często  powracał  myślami                                                Maile prosimy kierować
                 do ukochanej, wysyłał listy przez                                               na adres:
                 partyzanckich  łączników,  nigdy
                 jednak nie dostał odpowiedzi. Do-                                               KLUBKURIERA
                 tkliwie  odczuwał  nieobecność  Jerzy i Cyla (1998 r.) 6                        @CENTRUMDIALOGU.COM
                 ukochanej. Gdy atmosfera w kraju
   1   2   3   4   5   6   7