Page 27 - Centrum Dialogu im. Marka Edelmana w Łodzi. Bobkowski. CHULIGAN WOLNOŚCI.
        P. 27
     27
                                                 Połowa duszy
                                                   Z tym, który duszy mej był połową
                                                   Przy źródle Twoim chcę wytrwać wiernie.
                                                   Lecz wziąłeś wszystko, więc z głębi wołam
                                                   Okaż przedziwne swe miłosierdzie.
                                                                              Barbara Bobkowska
                                                                                                   Chuligan wolności
                     Barbara i Andrzej,
                     Gwatemala, wybrzeże      BYLI SOBIE PRZEZNACZENI
                     Oceanu Spokojnego,
                     lata 50.                   Barbara zawsze pozostawała w cieniu Andrzeja, ale była jego
                                              wielką miłością i podporą. Jerzy Giedroyc mówił, że to było ide-
                                              alne małżeństwo. – Ona o niego dbała, on się nią opiekował, byli
                                              sobie przeznaczeni – wspominał redaktor „Kultury”.
                                                Potwierdza to też Maria Stawska. – Mimo naszych próśb i na-
                                              legań Basia nigdy nie wyjechała z Gwatemali. Chciała umrzeć   Bobkowski
                                              i być pochowana obok Andrzeja – mówiła ze łzami w oczach, mimo
                                              upływu 20  lat od  śmierci  siostry. – Basia urodziła się 13 grudnia 1913
                                              roku. Kto wie,  czy ta trzynastka nie zaważyła na jej tragicznych losach
                                              – dodaje.
          Katalog A Bobkowski 165 x 235_11 sierpnia.indd   27                            2013-09-16   18:27:47
     	
